Autor: Maria Siudzińska
-
Neuroprzekaźniki a demotywacja.
Jeśli masz stan demotywacji – najprościej mówiąc nic Ci się nie chce, to jak najszybciej musisz z tego stanu wyjsć!! Uwolnić się!!! Jednym ze sposobów jest zadbanie o te 4 neuroprzekaźniki OKSYTOCYNĘ – zwany hormonem miłości, a także hormonem przywiązania. Dzięki niej jesteś zdolna do bliskości, odczuwania i adaptowania się do różnych emocji oraz radzenia…
-
Wspinaj się!
WSPINAJ SIĘ! Tego uczy mnie historia pewnego Zacheusza… z Biblii oczywiście Mamy mnóstwo pragnień (Zacheusz chciał zobaczyć Jezusa) Mamy mnóstwo ograniczeń (Zacheusz był bardzo niski a tłum spory) Mamy też dwa wyjścia – albo się poddać, albo uwolnić kreatywność i działać! Zacheusz – dorosły mężczyzna wspiął się na drzewo – pewnie nie jeden…
-
Wszystko ma swoją cenę
Kiedy usiadłam, nogi drżały mi jak galareta a zegarek wyświetlił alert, że podskoczyło mi tętno powyżej 120… ale byłam szczęśliwa Z zewnątrz może wydawać się, że mam dużo… cudownego męża, wyjątkowe dzieci, wsparcie bliskich, zadowolenie z pracy, ładny dom czy nawet najpiękniejszego (dla mnie) psa Jestem pełna optymizmu, wiary i zawsze uśmiechnięta I jest…
-
Prawa, które działają…
Brian Tracy w swojej książce “Nawyki warte miliony” wymienia poniższe prawa, których działanie możemy odnajdywać w naszym życiu. Mnie najbardziej zaskoczyło prawo 3 i w 100% się z nim zgadzam! Które Ty weźmiesz dla siebie? Gdy się nad nimi pochylimy, działanie każdego zaobserwować możemy w naszej codzienności. Ściskam, Maria
-
Cisza…
Bóg daje, Bóg zabiera… /Hiob/ Jest czas rodzenia i jest czas umierania… /Kohelet/ Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie… /Kohelet/ Ostanie dni to cisza… Cisza, by uporządkować myśli… Cisza, by usłyszeć Głos… Cisza, by zobaczyć drogę… Cisza, by zawierzać… Cisza, która w moim przypadku, jest niezbędna, by wzrastać!!! Cisza, która osatecznie dodaje sił, umacnia…
-
Nie przeszłam próby…
Nie przeszłam próby… Dałam się zawładnąć najgorszym swoim cechom… Zawaliłam na całej lini… Zraniłam na wskroś… Wywołałam łzy… Jednak nie poddam się i jeśli Bóg da… naprawię… Jeśli kiedykowiek nawaliłaś… tak porządnie… to pamiętaj “Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał, co niemocne, aby mocnych poniżyć” (1 Kor…
-
To zawsze przychodziło mi z trudem…
Odkrywanie własnych talentów i powołania zawsze jest dla mnie wyzwaniem… Gdy mam jeszcze za zadanie w ciągu minuty wymienić ich aż 5, to jest dla mnie akwykonalne… a jednak tak właśnie rozpoczął się czas w Zakopanem… Ok. wymyśliłam… dlaczego więc pojawiają się wątpliwości…? Skąd mam wiedzieć, że powołanie do wielu rzeczy jak m.in. bycie żoną,…
-
Pięć języków MIŁOŚCI… cz. 3
Trzeci Język Miłości. Szczególnie tu na Śląsku, podział domowych ról był bardzo widoczny. Chłop szedł na szychtę a baba ogarniała wszystko w domu. Dziś podobno nieco się to zmieniło, bo kobieta coraz częściej także pracuje, ale czy na pewno? Jak jest u Ciebie? Pracujesz zawodowo, rozwijasz się, zdobywasz kolejne kompetencje, ale oprócz tego dalej ogarniasz…
-
Pięć języków MIŁOŚCI… cz. 2
Drugi Język Miłości Wchodzę do garażu i widzę… mojego męża w roboczym stroju, z kubkiem świeżo zaparzonej kawy, z szarmanckim uśmiechem i wzrokiem skupionym tylko na mnie…. już wiem, co nastąpi… (nie to, co przychodzi Ci do głowy) Padnie pytanie „a może poszłabyś ze mną… chwilkę popracujemy w ogrodzie a potem sobie przy mnie usiądziesz…