Jestem

Maria Siudzińska

i pomagam Kobietom odkryć, że mają w sobie wszystko, co potrzeba, by czerpać z wielkiej Bożej obfitości,

ciesząc się życiem. 

Nie zgadzaj się, by lęk dyktował Ci, co masz robić!
Nie pozwalaj sobie sabotować własnych działań!
Nie umniejszaj swojej wiedzy, umiejętności i ważności pełnionych ról!

 

„Uwierz, że Bóg zaprasza Cię do wielkich rzeczy” M. Jakimowicz

Co odkryjesz?

Wartość pracy nad umysłem.

Przepis na piękno i zdrowie.

Siłę, jaką daje wsparcie Ludzi.

Samodyscyplinę, jako narzędzie rozwoju.

BOGA jako niewyczerpalne źródło Miłości.

Że WARTOŚĆ się ma! 

Wybierz swoją ścieżkę do przemiany

Nieważne, w jakim tempie idziesz. Ważne, że w dobrym kierunku i do przodu!

Odważ się na przygodę zwaną ŻYCIEM!

Jeśli czujesz się “nijaka”…
Jeśli czujesz się niedoceniona za swoje ambicje…
Jeśli jesteś uzależniona finansowo od innych…
Jeśli nikt nigdy nie poświęcił Ci własnego czasu, aby rozwijać Twój potencjał…

To cieszę się, że tutaj jesteś!

Otwórz się na nowe rozwiązania.
Wykorzystaj gotowe narzędzia i buduj własny biznes.
Ciesz się wsparciem ludzi

i wyjdź z kokonu bylejakości!!

Czuj się świetnie w swoim CIELE!

Naucz się kochać siebie, dbając o swoje ciało holistycznie. Daj mu czas i produkty, na które zasługuje.

Od kilka lat wspieram Kobiety w doborze – do ich typu skóry – naturalnej pielęgnacji z uwzględnieniem ich potrzeb i oczekiwań.

Pomagam też stawiać pierwsze kroki w świecie wizażu, by w ten sposób z podniesioną głową i pewnością siebie zdobywały własne szczyty.

Zapraszam Cię – dołącz do naszego grona!

Bądź pewna kim JESTEŚ!

“To Ty nie wiedziałaś, jaka Ty cenna jesteś?” Ten cytat z bajki “Toy Story” idealnie pasuje do historii wielu kobiet, dlatego:

szczypiąc za serce…
inspirując do bycia bardziej…
podnosząc na duchu
budząc ze stagnacji…
przełamując rutynę…

zachęcam Cię do wyjścia z Twojej strefy komfortu.

Pragnę, byś pokochała siebie i swoje dziedzictwo, jako CÓRKA KRÓLA. Dlatego dam Ci mnóstwo pozytywnej energii, uśmiechu i kopa do zmian, bo głęboko wierzę, że to jest Twój #CzasNaProgress.

MOJA HISTORIA

Jestem córką Boga, żoną, mamą i networkerem.
Przełamując rodzinną tradycję, zostałam magistrem ekonomii, bo z pięciu kobiet w moim rodzinnym domu, tylko dwie nie są matematyczkami.

ZAMIAST PRZEJĄĆ GOTOWY BIZNES Z 30-LETNIM STAŻEM, POSTAWIŁAM NA CAŁKIEM NIEZNANĄ MI BRANŻĘ.

Broniąc pracy magisterskiej, nosiłam pod sercem 7-miesięcznego wówczas Karolka więc po studiach nie planowałam kariery, ale postawiłam na rodzinę. Przez kolejne 9 lat związana byłam z rodzinną firmą. Praca 35 metrów od domu z bardzo wyrozumiałym szefem, była idealnym rozwiązaniem, aby w naszej rodzinie pojawiły się kolejne skarby.

Lata mijały, dzieci rosły, a ja wypalałam się zawodowo i rodzinnie… Gdy mojemu małżeństwu groziła separacja, uświadomiłam sobie, że potrzebuję zmiany… Bałam się wyjść z bezpiecznego, rodzinnego świata, ale w sercu pragnęłam napisać nowy rozdział w swoim życiu.

Rzucałam się między „chcę” a „boję się”, aż pewnego dnia został mi dany network 🙂 Tutaj odnalazłam to czego szukałam – mogę działać z sercem! Rozwijać się i wzrastać, by także budować INNYCH. Wierzę, że dobro wraca, więc hasło:

PODAJ DOBRO DALEJ!

uczyniłam swoim, życiowym wyzwaniem!

Zobacz, że WARTO!

Dziękuję bardzo Marysiu 😘 Od naszego pierwszego spotkania niedługo minie rok a Ja czuję, że moje życie z dnia na dzień jest piękniejsze, cudowne. Tak, jakbym się rodziła na nowo. Dziekuję za wszystko😍

 — Bożenka

Wiesz… tu nie chodzi tylko o makijaż, a o całą siebie. Podjęłam walkę ze słodyczami, chcę wreszcie coś zrobić właśnie dla siebie, by wreszcie poczuć się tak, jak kiedyś… szczęśliwą, zawsze wesołą kobietą pewną siebie💪

♥️Dziękuję bardzo 🥰🥰 życzę sobie wiele takich ciepłych i życzliwych kobiet w moim życiu 🥰 ♥️

— Małgosia

Marysiu, dziękujemy za wspaniaty pokaz wizażu😘 Dziewczyny są oczarowane kosmetykami i oczywiście Tobą i sposobem, w jaki pokazałaś, jak w prosty i łatwy sposób wykonać makijaż. Jestes WIELKA w tym, co robisz💪💪💪

— Danusia

“Módl się i ufaj tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj tak, jakby wszystko zależało od Ciebie.”

św. Ignacy z Loyoli